Możesz

Jaro · Wysłany: Pon 16:07, 07 Mar 2011 Temat postu: Możesz

Możesz już spojrzeć w moje oczy - pozwalam,
może właśnie tam w nich znajdziesz odbicie nieba.
Możesz już dotknąć moich dłoni - pozwalam,
może one dadzą Ci słoneczne ciepło.
Możesz już dotknąć mych ust - pozwalam,
może w nich odnajdziesz smak lata.

Ciemna noc - spowiła nasze ciała,
słyszę bicie Twego serca - czuje oddech na mym policzku.
Możesz już dotknąć mego wnętrza - pozwalam,
może tam odnajdziemy siebie.

Jaro · Wysłany: Pon 16:10, 07 Mar 2011 Temat postu:

Ten wiersz dostałem od mojej dziewczyny na pierwszą rocznice naszego związku. Trochę został przez mnie zmieniony (głównie sama oprawa wizualna niż jego treść) i powstało coś takiego. A więc co o tym myślicie?

Anastazja · Wysłany: Pon 16:27, 07 Mar 2011 Temat postu:

Dla mnie uroczy wierszyk, ja uważam, że pierwsza zwrotka opisuje początek zawiązku a kolejna chwile uniesienia - lekko mówiąc (każdy wie co mam na myśli?). A co o tym myślą nasi wierszokleci?

Sagem · Wysłany: Pon 19:34, 07 Mar 2011 Temat postu:

Jaro widzę, że masz bardzo zdolną dziewczynę - pogratulować. Po lekturze wiersza widać, że musi Cię na prawdę kochać jeśli potrafi napisać dla Ciebie taki utwór. Szczególnie podoba mi się tutaj używanie słowa "Możesz" gdyż prawdą jest, że to kobieta powinna pozwalać zbliżać się mężczyźnie do siebie. Udanie również w moje ocenie zostało tutaj użyte słowo "pozwalam" ponieważ kobieta powinna zezwolić na zbliżenie się do niej tylko ukochanemu mężczyźnie. To połączenie "Możesz - pozwalam" ma coś w sobie. Druga zwrotka ukazuje swoistą metę poznania dwojga ludzi - "Ciemna noc - spowiła nasze ciała", "czuje oddech na mym policzku" są swoistym przejściem na uczucie namiętności. Bardzo ciekawe są również dwa ostatnie wersy owego wiersza :
"Możesz już dotknąć mego wnętrza - pozwalam,
może tam odnajdziemy siebie"
Z jednej strony uważam, że odnoszą się one do tego ważnego i zarazem pięknego momentu w życiu kochanków ale z drugiej mogą dotyczyć dotknięcia miłością serca ukochanego. Jaro, którą wersje przybiera Twoja wizja?

adawid4 · Wysłany: Pon 22:21, 07 Mar 2011 Temat postu:

Zgadzam się z analizą Sagema. Wiersz bardzo dobrze ukazujący związek dwóch kochających się ludzi. Są nie które wierszy dość odważne ale tak jak Sagem zauważył mogą one mieć podwójne znaczenie. Gratulacje wiersza i bardzo zdolnej dziewczyny.

Jaro · Wysłany: Wto 14:42, 08 Mar 2011 Temat postu:

Sagem ja uważam, że przesłaniem tego wiersza jest bardziej miłość, czyli uczucie ubrane w słowa, które mogą również kojarzyć się z cielesnością. Ale stanowczo będę twierdził, że drogą do napisania tego wiersza były odczucia duchowe a nie namiętność w spojrzeniu na seks (przepraszam za słowo ale nie potrafię tak ładnie tego ubrać w słowa jak Wy) czy sprawy łóżkowe (również sorki jeśli kogoś urażam tym stwierdzeniem).

Sagem · Wysłany: Wto 21:40, 08 Mar 2011 Temat postu:

Mnie osobiście nie uraża słowo "seks" czy "sprawy łóżkowe", zresztą w swej wypowiedzi użyłeś ich dla podkreślenia tego, że Twój utwór w żaden sposób nie dotyka sfery seksualnej związku lecz jedynie ukierunkowany jest na sferę duchową związku dwojga ludzi. Ale wracając do mojego pytania ze wcześniejszego postu to powiem Ci ze zaspokoiłeś moją ciekawość i tym bardziej utwierdziłeś mnie w przekonaniu, że słowa "Możesz już dotknąć mego wnętrza - pozwalam, może tam odnajdziemy siebie" doskonale mogą się odnosić zarówno do sfery seksualnej jak i duchowej uczucia dwojga ludzi. Uważam, że każdy z nas może to zrozumieć na swój sposób i tak jeden powie, że fragment ten opisuje seks, a drugi, że fragment ten dotyka serca, które zostaje "zaatakowane" miłością.

adawid4 · Wysłany: Wto 22:01, 08 Mar 2011 Temat postu:

Zgadzam się z Sagemem, wiersz ten można rozumieć na dwa sposoby albo przez postrzeganie cielesne albo duchowe. I to jest dla tego utworu wielki plus.

Anastazja · Wysłany: Śro 12:40, 09 Mar 2011 Temat postu:

Ja również uważam, że takie słowa jak "seks" czy "sprawy łóżkowe" nie są wulgarne i mnie osobiście nie dotyka to jak ktoś ich używa. Zresztą jak by Jaro napisał, że "chce uprawiać seks z Anastazją, bo uwielbiam ją z fantazją" to mogła bym poczuć się lekko zniesmaczona ale myślę też, że bym to "olała" i specjalnie by mnie to nie tknęło. Trzeba też mieć pewien dystans do pewnych rzeczy.

Sagem · Wysłany: Śro 19:58, 09 Mar 2011 Temat postu:

Dystans do pewnych rzeczy w moim rozumowaniu na pewno się przydaje. Jednakże nie powinno się tolerować obelg oraz chamstwa, które dotyka bezpośrednio nas lub osoby z naszego otoczenia. Prawdą jest, że poeci również w swych utworach krytykują sprawowane rządy, politykę czy też obecny ustrój państwa. Spotkałem się również ze zdarzeniem swoistej walki na słowa czyli chodziło o to, że autorzy wzajemnie wymyślali utwory, które świadomie miały obrażać przeciwnika.

adawid4 · Wysłany: Śro 22:16, 09 Mar 2011 Temat postu:

według mnie tworzenie wierszy obrażających drugą osobę to świadczy o niskim poziomie kultury i poziomie artystycznym autora.

Jaro · Wysłany: Śro 22:19, 09 Mar 2011 Temat postu:

Widzę, że mój wiersz natchnął Was do głębszej analizy. Ale chyba on swoją treścią nie razi nikogo?

adawid4 · Wysłany: Śro 22:24, 09 Mar 2011 Temat postu:

Jasne ze nie. Głębsza analiza potrzebna niekiedy jest i nieraz sama wypływa po przeczytaniu wiersza.

Jaro · Wysłany: Śro 22:32, 09 Mar 2011 Temat postu:

Uważam, że to bardzo fajna umiejętność jest. To znaczy chodzi mi o to, że fajnie jest umieć tak ładnie i umiejętnie analizować wiersze. A nawet jak inni nie potrafią tego robić tak wykwintnie to mogą sobie poczytać wypowiedzi i analizy innych i czegoś fajnego się nauczyć.

Anastazja · Wysłany: Pią 15:29, 11 Mar 2011 Temat postu:

No właśnie Jaro - na przykład ja bardzo lubię sobie czytać analizy chłopaków.

	Forum www.portalwierszy.fora.pl Strona Główna -> Inne	Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony 1, 2 Następny
Strona 1 z 2