|
|
|
|
Nikodis
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno/Łódź
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Sob 20:24, 19 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Dość ciekawy i myślę, że również trudny do rozszyfrowania utwór. Jego analiza może także wywołać pewne komplikacje dla przeciętnego czytelnika. Dobór słów oraz samo jego przesłanie nie wynika wprost z jego treści. Dłuższa zaduma tu dzież głębsza analiza i rozmyślanie pozwalają dostrzec pewną myśl, która moim zdaniem wiodła autora do stworzenia tego dzieła. Uważam, że owy wiersz należy do gatunku tych, których treść wprost nie mówi o przesłaniu, które autor adresuje do czytelników swego dzieła. W mym rozumowaniu autor nawołuje tutaj do walki. Sądzę, że przedstawiona tutaj walka nie dotyczy zbrojnego powstania czyli walki, którą można tutaj nazwać wojną czy też bitwą. Skłaniał bym się tutaj do stwierdzenia, że walka przedstawiona przez autora kieruje myśli czytelnika ku walce z własnym sobą, własnymi myślami, przekonaniami czy też po prostu z przeciwnościami codzienności, które nas dotykają każdego dnia. Czasem należy toczyć walkę z własnymi myślami gdyż każdy czasem rozmyśla nad jakąś sprawą i w jego głowie kłębią się zarówno dobre jak i złe myśli. Prawdą jest, że każdy w życiu ma jakieś tam problemy, które musi rozwiązać. Głupotą by było tutaj nie wspomnieć, iż czasem jakieś sprawy mają kilka rozwiązań nad którymi trzeba dłuższy czas podumać. I właśnie taka walka z myślami również wymaga wysiłku gdyż od jej rozstrzygnięcia zależy czasem bardzo wiele. Pragnę również stwierdzić, iż kolejną batalie czasem również należy stoczyć z własnym strachem tu dzież słabościami, które są częścią każdej egzystencji. Przychodzą takie chwile w życiu w których chłopiec musi stać się mężczyzną, pokazać światu, że ma swoje przekonania o które warto walczyć. Doskonałym przykładem może być tutaj pierwszy dzień na studiach czy w nowej pracy. Strach przed czymś nowym jest normalny i dotyka każdego jednakże czas a także samozaparcie pozwalają nam odnosić sukcesy a także walczyć i nie poddawać się nigdy. Los każdemu człowiekowi rzuca jakieś kłody pod nogi. Czasem dość bolesne przeżycia wzmacniają psychikę ludzką i pozwalają kolejnym razem oprzeć się przeciwnością losu i walczyć w słusznej sprawie. Zresztą każda porażka nadaje życiu nowy sens, a także jest drogowskazem na przyszłość. Nie zdany egzamin na studiach, źle wykonane zadanie w pracy czy po prostu jakaś drobnostka pozwalają nam zdobyć doświadczenie, które procentuje w dalszym życiu. Czy warto mieć nadzieje na to, że będzie lepiej? Myślę, że tak chociaż mówią, że nadzieja jest matką głupich ale z drugiej strony każda matka kocha swoje dzieci. Jeszcze nasunęło mi się pytanie czy warto walczyć w słusznej sprawie, to znaczy czy warto się poświęcić dla osiągnięcia wyższych celów? Oddanie życia (w sensie poświęcenia się jakiejś idei) z jednej strony ma sens gdyż zostawiamy coś po sobie dla potomnych lecz z drugiej czy sensem jest drążenie czegoś przez całe życie, nie znając przyszłości naszych starań, nie wiedząc czy nasze starania się komuś przydadzą? Na to pytanie każdy powinien sobie sam odpowiedzieć gdyż przekonań ludzkich nie da się wyjaśnić ani opisać, można tylko przypuszczać kto co myśli. Walka przedstawiona w tym utworze nakazuje czytelnikowi postępować w takich sposób aby jego czyny zostały dobrze zapamiętane. Moim zdaniem autor chciał przekazać nam abyśmy nie walczyli wbrew naszej woli i przekonaniom. Inaczej mówiąc w każdej chwili trzeba być sobą i postępować tak abyśmy potem nie żałowali naszych czynów. Uważam, że przesłaniem tego wiersza jest walka zmierzająca ku dobru rozumianym jako odpieraniu złego i zmierzaniu ku wyższym celom ludzkiej egzystencji. Po proszę również autora o przedstawienie mi swojej wizji, która kierowała do napisania tego utworu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|